Do zimnej wody włożyć pokrojone, ale niezbyt małe kawałki wołowiny i kości z kurczaka, zostawiając z mięsa wołowego około 1/5 na zmielenie. Mięso pozostawione do klarowania zmielić na „drobnym oczku". W momencie gdy wywar zacznie się gotować, zmniejszyć płomień dosyć mocno, aby rosół gotował się bardzo wolno. Gdy zacznie zbierać się szumowina należy ją niezwłocznie zdjąć łyżką szumówką. Następnie dodać zapieczoną na płycie cebulę i pozostałe warzywa oraz grzyby. W momencie gdy rosół zacznie nabierać bursztynowego koloru należy dodać odrobinę soli i pieprzu. Po wyjęciu wszystkich składników włożyć mielone mięso wraz z wymieszaną bitą pianą z białka kurzego i całość ustawić na niezbyt nagrzanej płycie lub na tzw. Świeczce, przykrywając garnek pokrywą. Gotować około 1 godziny po czym przecedzić przez bardzo gęste sito wyłożone lnianą ściereczką. Należy pozwolić na to, aby rosół przecedził się sam. Tak przygotowany rosół gorący wylewamy na głęboki talerz z dodatkiem makaronu naleśnikowego w formie wstęg oraz grzyby, marchew i seler naciowy pokrojone w julienne. Całość posypujemy drobno posiekaną natką pietruszki.